Witam, mam 30 lat i mam poważny problem, a właściwie to wydaje mi się, że ja sama jestem jednym, dużym problemem. Od jakiegoś czasu jestem bardzo nerwowa, czuję, że moje problemy mnie przerastają. Najmniejsza drobnostka doprowadza mnie do szału, nawet moje dziecko mnie denerwuje.
I jest ze mną coraz gorzej. Nie potrafię cieszy się życiem. Mam cora. Mam 30 lat. Jestem mamą i żoną. I jest ze mną coraz gorzej. Nie potrafię cieszy się życiem. Mam coraz częściej załamania nerwowe gdzie przechodzi mi przez z myśl odebranie sobie życia. Nie umiem się już przed tym bronić. Moja samoocena spadła na samo dno.
Polik200: zgadzam się z Tobą w pełni, tylko że ja już mam 30 lat . Angelina00: jesteś jeszcze młoda osobą i masz czas. Bardzo dobrze, że zaczęłaś wizyty u psychiatry. Sama sobie z tym nie poradzisz i byłoby coraz gorzej tak jak u mnie. Podstawowa sprawa: nie porównuj się z innymi.
Mam 30 lat i jestem sama. Nie byłam w poważnej relacji od prawie 10 lat, bo zajmowałam się rozwojem i podróżami. Wszyscy ludzie w moim wieku mają już dzieci i tylko ja taka jakaś nie do pary. Nie mogę się przemóc, by zacząć chodzić na randki, bo mi wstyd, że w tym wieku to już jestem gorszy sort.
Wszystkie w biurze jednak dobrze wiedziałyśmy, że Agata po prostu trafiła skarb a nie chłopa. Sama twierdziła, że wygrała los na loterii. Prawdę mówiąc, to ona namówiła mnie na rozwód i jestem jej za to wdzięczna. Mój mąż nie dość, że miał drugie życie, to w tym pierwszym, czyli w naszej rodzinie urządził się jak cesarz.
ja wlasnie spotkalem pierwsza milosc w wieku 30 lat. Pojawila sie z nikad tak nagle. Potem znowu i znowu. Udostępnij ten post. Link to postu Mam 47 i jestem sama, kocham moj spokoj moje zycie
Mam 30 lat, jestem panną, nie mam dzieci. Mnie państwo w żaden sposób nie pomaga, ale coraz głębiej sięga do mojej kieszeni.W czym dzieciate są lepsze ode mnie? – aż chciałoby się zadać takie pytanie. I okazuje się, że we wszystkim. Bogacą się kosztem samotnych, bezdzietnych, pozostających w związkach nieformalnych.
mam 30 lat i mnóstwo siwych włosów. z natury jestem szatynką więc mocno widac odrosty. hej dziewczyny widze ze nie jestem sama z tym problemem . ja również mam siwe włosy i to od 14
mam 30 lat i jestem sama zamknieta w swoim swiecie,nie mam mezczyzny wogole nie chce mi sie chodzic po tej planecie ,chyba nikt nie mial jeszcze takiego dola jak ja ,jestem gruba,oszpecona i
Zarejestrowany: 2009-12-08. Posty: 3,528. Odp: Przez cale zycie sama. Ja nei mam problemu z poznawaniem ludzi . Tak mnie rodzice wychowali, uważali, że chlopcy sprowadzą mnie na złą drogę. Jak miałam 18 lat musiałam być o 21 w domu, z wszelkich dodatkowych zajęć biegłam, żeby domu być w domu na czas.
JfI7c4z. zapytał(a) o 15:30 Mam 18 lat i jestem sam-dlaczego ? .Powiem krótko mam 18 lat,mieszkam 20 kilometrów od Wrocławia no i niestety mam dość duży problem z wiec jestem singlem od urodzenia jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny,nie byłem tez w powaznym raz 3 lata temu podczas wakacji miałem wakacyjna miłosc z tego samego miasta ale to były dośc toksyczne 2 miesiące i ich nie zaliczam do związku jako i problem w tym ze mój stan bycia singlem stał sie dla mni mega problemem od momentu 1 klasy poszedłem do LO w małej miejscowosci no i były nowe znajomosci i co najwazniejsze nowe ile z zawieraniem znajomosci nie miałem jakis problemów o tyle z dziewczynami były mega albo ja nie pasowałem jakiejsc albo jak juz była jakaś miła i ładna to niestety zajeta,no cóz nie przejmowałem sie tym faktem bo myśle sobie ze przyjdzie samo noi tak 1 klasa LO z początkiem 2 klasy ten problem i pragnienie miłosci sie strasznie nasiliło,no zobaczyłem ze u szkolnych pieknosci nie mam szans i zaczełem szukac to na czacie to we wrocławiu próbowałem flirtu w kawiarni na ulicy,ponieważ uwazałem ze skoro dosc czesto(2-3 razy) w miesiacu jestem we wrocławiu to cos sie ale wiecznie klęski i cóż co moge powiedzieć o sobie nie jestem ani zniewieściałym chłopcem w rurkach i z grzyweczką tak zwanym "pedałem" ani tez jakimś mega bad boyem co sie wozi i udaje macho,ani co najgorsze nie jestem fejmem z kasa z pierdylionem znajomych na FB i w nikogo nie chce obrazac a szczególnie dziewczyn ale dostrzegłem ze większoszc tych ładnych i majacych cos lub niemajacych mądrego do powiedzenia labo jest fejmami z bogatych domów albo leci na niestety muszę przyznać ze jestem historie jestem w grupie rekonstrukcji historycznej no bo to moja pasja jakoś melanże mnie nie kujonem czy tępakiem nie jestem no mam w 2 lo te srednią co wg mnie jest przyzwoitym sam nie pojmuje co ze mną nie mam wrażenie ze to moja wina i po prostu do dupy nie jestem jakiś narcyz ze mi sie Megan Fox od razu marzy ale żeby to była ładna i inteligetna dziewczyna no lepsza od przeciętnej ,no urodziłem sie z takimi wymaganiami i nie zmienie tego a to ze jestem przeciętniakiem do dupy to tylko moja góry proszę o nie pisanie tesktów "ni przejmuj sie sama sie znajdzie" bo jakiś 7 miechów nic nie robie tylko siedze na 4 literach i czekam na ta dziewczyny czemu wy takie wymagania z kosmosu macie? I tez z góry błagam o nie pisanie komentów w stylu "masz 18 lat całe zycie przed sobą" bo każdy bez wzgledu na wiek zasługuje na miłosc i ten co ma 100 lat i ten co ma 15. Po prostu główny problem polega na tym ze mam wrazenie ze jestem zero i do dupy za jakiegos paskudnego sie nie uwazam ani za przystojnego no tutaj dam foto to sami oceńcie [LINK] Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2014-05-12 16:10:52 Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:40 Wiesz nie tylko dziewczyny mają takie wymagania chłopacy też. Wiekszość chłopaków jakich znam liczy sie fajna dupa i duże cycki. Rozumiem cie że cie to [CENZURA] ale prawda jest taka ze jak dziewczyna jest fejmem to tez ma wokolo mnostwo chlopakow. A dziewczyna na pewno jakas jest w twoim otoczeniu ktora moze interesuje sie toba, daje ci jakies sygnaly hm? :) nie ma żadnego 100 % sposobu na znalezienie dziewczynyto wszystko przychodzi samopo prostu nie rób nic na siłeale wiesz dziewczyn raczej wolą gdy to chłopak pierwszy do nich podejdzie i zagada Corinne. odpowiedział(a) o 15:39 miłość nie spadnie z nieba ot tak :) musisz poczekać, cierpliwość zostaje nagrodzona ;) No więc jestem dziewczyną, z tego co czytam to ja nie moge Ci pomóc, sama jestem wielką indywidualistką, nie mam fejmów na czymkolwiek, ani tysięcy znajomych na fb ^^ Stary, ja mam 19 lat i też miałem tylko wakacyjną miłość. Ciągle myślałem, że i tka będziemy razem, nawet po roku poszliśmy razem na studniówkę, ale to było strasznie na siłę, a teraz ma chłopaka. Generalnie, nie przejmuj się tym. Jak będziesz szukał na siłę, to nigdy nie znajdziesz, będziesz się tylko dołował, że nie masz laski itp... Musisz trochę wyluzować bo inaczej zbzikujesz, ja do takiego wniosku doszedłem. teraz piszę z kilkoma dziewczynami na raz, z jednymi więcej z jednymi mniej. Na początek pragnę dziewczynę poznać, a nie od razu z nią być. Dlatego warto pisać z kilkoma dziewczynami. Musisz jakoś zdobyć pewność siebie, nieważne czy wygrasz konkurs wiedzy o Janu Matejko czy wygrasz bieg na 100m w zawodach powiatowych, czy zdasz prawko. Musisz żyć w zgodzie ze sobą, bo jeśli ty sam siebie nie zaakceptujesz, to żadna inna laska tego również nie zrobi :) pozdro EKSPERTSara001 odpowiedział(a) o 22:05 Posłuchaj ja mam 20 lat O, na karku już prawie 21 i też jestem sama . Po prostu nie trafiłam na nikogo odpowiedniego i tak samo jest z Tobą . Wiem , ze chciałbyś już kogoś mieć bo nie fajnie jest być samemu , ale nic na siłę .. daj sobie trochę czasu.. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub